Opcje ustawieńWCAGIkona do zmiany kontrastu
ABC Zdrowia
Sie252020

25 Sie 2020

Kancerofobia (lęk przed nowotworami) - przyczyny, objawy, leczenie

Paniczny lęk przed złapaniem konkretnej choroby nie jest niczym nowym. W medycynie taki strach określa się mianem nozofobii, a kancerofobia jest jednym z jej podtypów. Strach w społeczeństwie jest w oczywisty sposób kształtowany przez epidemie, które akurat je nękają. Pod koniec ubiegłego wieku był to lęk przed AIDS czy chorobami układu krążenia. Jeszcze wcześniej głównym zmartwieniem była gruźlica oraz choroby weneryczne, a w szczególności kiła.
Teraz przyszedł czas właśnie na lęk przed nowotworami. Oprócz kancerofobii dużą popularnością cieszy się również bakteriofobia, na którą cierpiał między innymi detektyw Monk, czy mizofobia - obawa przed zanieczyszczeniami w różnej formie, na przykład smogiem.
Dużą rolę w napędzaniu spirali strachu odgrywają media. Co ciekawe, o wiele bardziej niż statystyki działają na nas kampanie społeczne, które mają nas zachęcić do profilaktyki. Gdy Angelina Jolie poddała się prewencyjnej mastektomii, laboratoria rzeczywiście odnotowały pewien wzrost zainteresowania badaniami genetycznymi pod kątem mutacji sprzyjających nowotworzeniu. Zazwyczaj efekt jest jednak zupełnie odwrotny. Kampanie poszerzające wiedzę na temat raka odbierane są w masowej świadomości jako straszenie.

Co to jest kancerofobia?

Kancerofobia to obawa przed zachorowaniem na nowotwór. Zaznaczyć trzeba, że choroby nowotworowe stanowią obecnie prawdziwy problem populacji ludzkiej. Liczba zachorowań na różnorodne typy nowotworów, niestety, systematycznie wzrasta. Jako przykład można podać dane dotyczące Polski – w 2014 roku na choroby nowotworowe cierpiało prawie 160 tysięcy pacjentów, ale już dwa lata później, w 2016 roku, liczba ta przekroczyła 180 tysięcy. Obecne prognozy również nie są optymistyczne – szacowane jest bowiem, że u nawet więcej niż jednej na cztery osoby, w ciągu całego jej życia, rozwinie się jakaś choroba nowotworowa.
Nowotwory współcześnie są więc po prostu częste. Rozwijać się one mogą u osób z każdej grupy wiekowej – choroby nowotworowe występują u młodych dorosłych i osób w wieku podeszłym, ale i u dzieci. Część nowotworów, o ile zostaną one wykryte odpowiednio wcześnie, ma stosunkowo dużą wyleczalność (tak jest m.in. w raku piersi), w przypadku innych zaś rokowania pacjentów bywają znacznie gorsze (jak to ma miejsce np. w przypadku raka trzustki).
Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, nie budzi zapewne zdziwienia to, że pacjenci po prostu obawiają się nowotworów. Pewne obawy są rzeczywiście całkowicie naturalne, niektórzy jednak doświadczają patologicznego wręcz lęku przed chorobą nowotworową – problem ten określany jest jako kancerofobia (spotkać się można również z określaniem go jako karcinofobia).

Jakie są postawy wśród osób z lękiem przed nowotworem?

Nagminne odwiedzanie lekarzy 
Takie osoby będą często chodziły do lekarzy różnych specjalności z prośbą o badania, dodatkowe skierowania, kolejne testy. Niestety w przypadku braku zdiagnozowania choroby nowotworowej najczęściej wątpią w rzetelność diagnozy, co skłania ich do dalszego szukania objawów raka. Wydawać się może, że takie postepowanie jest niegroźne, ale poddawanie się wielu badaniom obrazowym naraża osobę na szkodliwe promieniowanie. Poza tym częste wizyty u lekarzy mogą nie tylko uszczuplić domowy budżet, ale również utrudniać wykonywanie innych obowiązków. 

Całkowita rezygnacja z opieki medycznej 
Ta postawa jest bardzo niebezpieczna, bo z jednej strony nie konfrontuje danej osoby z ewentualną diagnozą raka, ale też nie zmniejsza lęku, a wręcz go nasila. Taka osoba unika wszelkich badań profilaktycznych i kontrolnych. Wychodzi z założenia, że ma raka, ale na pewno nie da się go wyleczyć, więc lepiej o nim nie wiedzieć. Doprowadza to do sytuacji, w której, gdy faktycznie coś się dzieje, osoba taka trafia do lekarza bardzo późno, zdarza się, że za późno na pomoc. Rezygnacja z opieki medycznej może prowadzić do przeoczenia wielu schorzeń (nie tylko nowotworowych), które wcześnie wykryte dają dużą szansę na wyleczenie. 

Skąd bierze się lęk przed nowotworami?

Kancerofobia pojawia się zwykle u osób wrażliwych, z tendencją do lękowego reagowania w sytuacjach stresogennych. Prawdopodobieństwo jej wystąpienia zwiększa się pod wpływem indywidualnych doświadczeń. Może to być obserwacja i przeżywanie choroby nowotworowej bliskiej osoby. To samo dotyczy procesu leczenia, a czasem śmierci. Bywa, że kancerofobia pojawia się po usłyszeniu diagnozy podejrzenia raka i mimo pomyślnych wyników badań, nie ustępuje. Nieleczona kancerofobia może prowadzić do silnych zaburzeń emocjonalnych, w tym, do utrwalenia wiary w rzeczywiste, organiczne istnienie choroby. Do nadmiernych obaw o charakterze fobii przed nowotworem, dochodzi także pod wpływem coraz liczniejszych doniesień naukowych i medialnych. Wzrost informacji o postępie w wykrywalności chorób nowotworowych we wczesnym ich stadium, jest faktem. Wbrew intencjom przekazu – bywa jednak źródłem przerażenia. Warto zaznaczyć, że wzmożony niepokój, z paniką włącznie, jest efekt kombinacji co najmniej kilku czynników. Obserwowane wydarzenia, zasłyszane wiadomości, a także nasze myśli, przekonania, wyobrażenia na temat raka – to całokształt. Ten decyduje o przeżywanych emocjach i uczuciach względem choroby.

Jakie są objawy kancerofobii?

Objawy kancerofobii można podzielić na dwie główne grupy: dotyczące przeświadczenia o rozwijaniu się choroby nowotworowej i objawy somatyczne będące skutkiem nasilonego lęku, które występują we wszystkich rodzajach fobii.
Do objawów psychologicznych zalicza się:

  • natrętne myśli dotyczące obecności niezdiagnozowanej choroby nowotworowej – w przypadku kancerofobii stwierdzenie przez pacjenta „boję się, że mam raka” nie oddaje w pełni jego stanu psychicznego – lęk może zdominować każdą dziedzinę jego życia, nie pozwoli na kontynuowanie pracy zawodowej, snucie planów na przyszłość czy budowanie więzi rodzinnych;
  • przewidywanie swojej rychłej śmierci spowodowanej nowotworem – może to skutkować całkowitym wycofaniem się z życia społecznego; należy pamiętać, że kancerofobia i depresja bardzo często idą ze sobą w parze;
  • nieprawidłowe i ukierunkowane na nowotwór rozumowanie bodźców przekazywanych przez organizm – pacjent cierpiący na kancerofobię zwykły kaszel może interpretować jako objaw raka płuc, a ból głowy wiąże z guzem mózgu;
  • chory często zdaje sobie sprawę z irracjonalności swoich obaw, ale nie jest w stanie kontrolować lęku;
  • wyszukiwanie swoich objawów w Internecie – niejedno forum internetowe obfituje w opisy objawów charakterystycznych dla danego typu nowotworu – należy pamiętać, że jeden objaw bardzo często występuje w wielu jednostkach chorobowych (niekoniecznie nowotworowych) i nie można stawiać diagnozy na jego podstawie, szczególnie gdy robi to osoba bez medycznego wykształcenia.
    Objawy somatyczne towarzyszące fobiom:
  • tachykardia – przyspieszenie akcji serca,
  • ściskanie lub kłucie w klatce piersiowej,
  • uczucie duszności,
  • tachypnoe – przyspieszenie oddechu,
  • potliwość, dotycząca szczególnie dłoni i stóp,
  • drżenie rąk.

Kancerofobia może prowadzić do wykształcenia się u człowieka dwóch przeciwstawnych postaw. Pierwsza z nich będzie charakteryzować się ogromną potrzebą uzyskania diagnozy. Osoba, którą charakteryzuje ta postawa będzie bardzo często odwiedzać lekarzy różnych specjalności, prosić o zlecanie dodatkowych badań i poszerzanie diagnostyki. Wydawać się może, że takie podejście nie niesie za sobą żadnych zagrożeń, jednak wiele badań obrazowych (zlecanych przy podejrzeniu procesu nowotworowego) wiąże się z narażeniem na szkodliwe promieniowanie.
Druga jest zupełnym przeciwieństwem pierwszej. Jej typową cechą jest unikanie, za wszelką cenę, kontaktu z lekarzem, aby ten nie potwierdził obaw pacjenta. Postawa ta jest niebezpieczna, gdyż całkowita rezygnacja z opieki medycznej może prowadzić do przeoczenia wielu schorzeń (w tym nowotworowych), które mogą być skutecznie leczone – o ile zostaną wykryte odpowiednio wcześnie.

Jak leczy się kancerofobię?

Kancerofobię, podobnie jak inne zaburzenia ze spectrum fobii specyficznych, można leczyć u terapeutów, psychiatrów, psycholoonkologów. Leczenie skupia się na terapii, podczas której pacjent z pomocą specjalisty dotrze do przyczyny swojego problemu, a później wypracuje odpowiednią postawę względem niego. Spotkania z terapeutą mają na celu rozpoznanie objawów choroby i opanowanie ich, by nie przeszkadzały w codziennym funkcjonowaniu. 

Gdzie znajdę psychoonkologa?

Na świecie psychoonkologia jest dziedziną bardzo rozwiniętą i łączenie przez lekarzy leczenia onkologicznego i psychoterapii jest powszechne. W Polsce zaś psychoonkologia jest dziedziną dopiero uzyskującą uznanie i wciąż jest stosunkowo rzadko stosowaną jako leczenie u osób chorych na nowotwory, osób żyjących z osobą chorą na raka lub osób obawiających się zachorowania na raka.
Onkolmed Lecznica Onkologiczna jest przychodnią, która zatrudnia najlepszej klasy specjalistów onkologów stosujących najnowsze i najskuteczniejsze metody leczenia nowotworów. W zespole Onkolmed Lecznica Onkologiczna obok chirurgów, ginekologów, chemioterapeutów, endokrynologów, neurochirurgów i neurologów pracuje psychoonkolog. Pomoże on każdemu komu na wskutek choroby onkologicznej pogorszył się stan psychiczny i przestał sobie z nią radzić a także osobom zdrowym u których pojawił się lęk przed nowotworami.

W celu umówienia się na konsultację u psychoonkologa skontaktuj się z placówką Onkolmed Lecznica Onkologiczna pod numerem telefonu: +48222902337

Źródła:
poradnikzdrowie.pl/psychologia/zdrowie-psychiczne/kancerofobia-czyli-caly-czas-mysle-ze-mam-raka-jak-sobie-pomoc-aa-HCbf-AJXD-nt7r.html
onkodietetyka.pl/kancerofobia-czyli-lek-przed-zachorowaniem-na-raka/
zwrotnikraka.pl/cancerofobia/
wylecz.to/uklad-nerwowy-i-psychiatria/kancerofobia-co-to-jest-jakie-sa-przyczyny-i-objawy-jak-wyglada-leczenie/ 

fundusze-europejskie
rzeczpospolita-polska
rzeczpospolita-polska
europejski_fundusz_spoleczny